Poseł Jakub Rutnicki: „Wielkopolska nie powinna być karana za swoją gospodarność”

W spotkaniu z posłem Jakubem Rutnickim uczestniczyli starosta Jacek Skrobisz, wicestarosta Mariusz Silski, wiceprzewodniczący rady powiatu Wiesław Janowicz oraz wójt gminy Siedlec Jacek Kolesiński. Zdaniem samorządowców zasady podziału funduszy są niejasne, a Wielkopolska ma otrzymać dużo mniejsze środki europejskie niż dotychczas, z czym się nie godzą.

- Dworzec jest symbolem miejsca, które zmieniło się tak jak powinno się zmienić w XXI wieku. Stało się to przede wszystkim dzięki funduszom unijnym i Wielkopolskiemu Regionalnemu Programowi Operacyjnemu. Jako politycy i samorządowcy nie zgadzamy się na skandaliczne propozycje w kwestii pieniędzy dla Wielkopolski w przyszłym budżecie unijnym. Miliard euro siedemdziesiąt milionów, to o 56 % mniej środków niż w kończącej się perspektywie 2014-2020. Na jednego mieszkańca Wielkopolski ma przypadać 300 euro, a na jednego mieszkańca Podkarpacia blisko 900 euro – takie są dysproporcje

- wskazuje poseł Jakub Rutnicki. Wyjaśnia, że chcą zadziałać, aby były jasne kryteria podziału środków. Zdaniem posła, Wielkopolska powinna otrzymać tych pieniędzy znacznie więcej.

- Jako samorządowcy będziemy popierać wszelkie działania posłów czy też innych osób, które będą chciały, aby należne środki w Wielkopolsce były przyznane. Nie możemy się z tym zgodzić jako samorządowcy. Gdybyśmy przystali na to, skazalibyśmy Wielkopolskę na brak inwestycji, a na to nie możemy sobie pozwolić. Jesteśmy bardzo dużym województwem, wykazujemy się sporą gospodarnością i uważam, że w tym miejscu powinniśmy działać ponad podziałami. Posłowie PiSu, Platformy i wszystkich opcji powinni w tej kwestii mówić jednym głosem. Nie, dla takiego podziału środków

- zaznacza starosta Jacek Skrobisz. Zdaniem wójta gminy Siedlec Jacka Kolesińskiego, to oszustwo nie tylko samorządowców, ale przede wszystkim mieszkańców.

- Mieszkańcy nie mają barw politycznych, są mieszkańcami Wielkopolski. Jeżeli mamy dwukrotne różnice między regionami Polski, gdzie to Wielkopolska przoduje i jest drugim regionem, który płaci podatki, to nie widzimy żadnego powodu, abyśmy zostali w inny sposób potraktowani. Te środki są przeznaczone dla naszych mieszkańców - samorządy jako samorządy będą funkcjonować normalnie, natomiast środki i finanse, które będą przygotowane i rozdysponowane tu na dole będą przede wszystkim przygotowane dla nas, dla mieszkańców wszystkich opcji politycznych. Tym bardziej szkoda i brakuje nam wsparcia kolegów z PiSu, których dziwnym trafem znowu zabrakło, kiedy trzeba się upomnieć o Wielkopolskę

- zauważa wójt Jacek Kolesiński.

„Wielkopolska nie powinna być karana za swoją gospodarność”

- Cieszymy się, że dzięki pracy przede wszystkim samorządowców Wielkopolska rozwija się bardzo dobrze. Osiągnęła już 75 % poziomu w Unii Europejskiej i to samo dotyczy Dolnego Śląska, dlatego też nasz apel ponad podziałami. Dolny Śląsk ma bliźniaczą sytuację jak Wielkopolska, który miał też propozycję dotycząca 1 miliarda. Minister Dworczyk mówi, że te dodatkowe pieniądze się znajdą. Chcemy takich samych, uczciwych reguł dla Wielkopolski, ponieważ nasz region na te pieniądze z funduszy europejskich zasługuje

– wskazuje Jakub Rutnicki.

Zobacz także: