MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Roman Andrys sołtysem jest już 30 lat! Jak wspomina ten czas?

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Romand Andrys sołtysem miejscowości Stradyń jest już 30 lat. Gratulacje wręczyli burmistrz Wojciech Lis wraz z zastępcą Tomaszem Spiralskim
Romand Andrys sołtysem miejscowości Stradyń jest już 30 lat. Gratulacje wręczyli burmistrz Wojciech Lis wraz z zastępcą Tomaszem Spiralskim UM Wolsztyn
Roman Andrys sołtysem Stradynia jest już 30 lat. Jak wspomina ten czas? Porozozmawialiśmy z nim o tym oraz o planach na kolejne lata.

W środę, 17 marca w wolsztyńskim ratuszu odbyło się spotkanie z sołtysami gminy Wolsztyn. Jak informuje Maciej Ratajczak, obok życzeń i gratulacji dla gospodarzy wolsztyńskich wsi, spotkanie było kolejną okazją do porozmawiania na temat tego, co zaplanowano, jakie są potrzeby mieszkańców oraz co dzieje się w sołectwach. Był to szczególny dzień dla Romana Andrysa, sołtysa Stradynia, który obchodzi 30-lecie swojej działalności. Gratulacje oraz podziękowania złożył burmistrz Wojciech Lis wraz z zastępcą Tomaszem Spiralskim.

Na przełomie 30 lat obraz wsi zmienił się diametralnie

- 30 lat temu w Stradyniu nie mieliśmy mediów takich jak woda czy gaz - jedynie był prąd. W bardzo złym stanie technicznym znajdowała się świetlica wiejska, która obecnie zmieniła swoje oblicze. Przyjmie około 60 osób, jest zabezpieczona i mamy w niej wszystko, co potrzebne do zorganizowania okazjonalnych uroczystości: wodę, prąd, gaz i kanalizę. Zdecydowanie jest to nasz sukces!

- zauważa Roman Andrys. Cała wieś znajduje się w dostępie do gazu ziemnego, wody, kanalizy i światłowodu. Jak mówi pan Roman, w Stradyniu jest wszystko, czego potrzebuje do życia społeczność.

"To prawdziwy boom budowlany"

- Wieś się rozwija, dobudowało się kilka nowych domów - przybędzie siedem rodzin. Zmierzamy w dobrym kierunknu! Można zobaczyć, co się dzieje w Nowej Dąbrowie czy w Nowych Tłokach, to prawdziwy boom budowlany! Na trasie od Stradynia do Kębłowa będą mieszkać cztery nowe rodziny i tam powstają m.in. punkty świetlne. Uważam, że to świetny pomysł i ukłon dla ludzi, którzy chcą tam zamieszkać. Z jednej strony rozbudowa cieszy, z drugiej martwi, ponieważ zostaną budynki zamieszkałe dawniej wielorodzinnie. Na podstawie moich obserwacji mogę powiedzieć, że pozostaną sami rodzice, którym może być trudno utrzymać te budynki, które służyły dotychczas całej rodzinie

- wskazuje sołtys Stradynia. Zdaniem pana Romana brakuje małego sklepu, ale niedaleko znajdują markety, więc każdy w razie potrzeby dojeżdża.

Jakie są marzenia sołtysa Stradynia?

- Chciałbym rozbudować plac zabaw dla dzieci oraz postawić siłownię zewnętrzną. Jesteśmy na etapie finalizowania oświetlenia ulicznego, powstanie 25 punktów świetlnych, o które zadbała rada miejska poprzedniej oraz obecnej kadencji. Pamiętam w latach 1994-1998, gdy byłem w zarządzie miejskim jako radny. Podjęto wówczas trafną decyzję o gazyfikacji gminy - moja miejscowość bardzo na tym skorzystała

- zauważa nasz rozmówca.

Zdaniem sołtysa wspólpraca w ciągu trzydziestu lat z radą sołecką i z mieszkańcami układa się wspaniale. Czego zatem można mu życzyć? Jak sam przyznaje, aby zdrowie służyło i trwało porozumienie jak dotychczas.

Zobacz także

11 marca obchodzimy Dzień Sołtysa:

CHORZEMIN

Dzień Sołtysa 2022. Poznaj sołtysów z gminy Wolsztyn. To oni...

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto