Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOLSZTYN- Brakuje nam tematów do dyskusji? (foto)

Adam Rybicki
Sporo emocji wzbudziło wystąpienie Jana Pospieszalskiego w wolsztyńskiej bibliotece

Najpierw na Rynku dziennikarz i publicysta śpiewał kolędy, a później wziął udział w otwartym spotkaniu w miejscowej bibliotece.
Gość rozpoczął swoje wystąpienie od informacji o prowadzonej przez różne media nagonce na jego osobę.

Kolejna część rozmowy, a właściwie monologu J. Pospieszalskiego poświęcona była katastrofie smoleńskiej, jej przyczynie oraz sprawcom. Przedstawienie uwarunkowań historycznych relacji pomiędzy Polską i Rosją czy później ZSRR i wplecenie w tę historię największej narodowej tragedii od wybuchu II wojny światowej, może uzasadniać, zdaniem J. Pospieszalskiego, tezę o rosyjskim zamachu na prezydenta RP. Całe spotkanie okraszone zostało dużą dawką emocji przekazywanych również za pośrednictwem fragmentów video z tego, co działo się pod krzyżem postawionym przed pałacem prezydenckim po 10 kwietnia 2010r. Nagrania wskazywały osoby, które w sposób napastliwy zachowywały się wobec zwolenników krzyża. Nie było natomiast niewłaściwego zachowania „obrońców krzyża”.

Dostało się mediom, takim jak TVN czy Gazeta Wyborcza, za stronnicze przekazywanie informacji. Nie zabrakło też krytyki prezydenta Bronisława Komorowskiego, Grzegorza Schetyny i innych parlamentarzystów jako „przeciwników krzyża” z Krakowskiego Przedmieścia. Co więcej J. Pospieszalski zdeprecjonował oświadczenie sejmu RP z 13.04.2010 w którym zawarto zdanie: ”Wyrażamy wdzięczność Rosjanom za okazane współczucie i solidarność ”, wskazując, że tego typu czołobitność jest w jego ocenie niepokojąca i w domyśle może wskazywać na ich udział w tej katastrofie.

Od początku wizyta J. Pospieszalskiego budziła w mieście wiele emocji. Na forum Urzędu Miejskiego pojawiły się głosy, że oba samorządy zaczęły konkurować w zapraszaniu publicystów. Wcześniej miejscowe Starostwo zaprosiło Rafała Ziemkiewicza oraz ks. Adama Bonieckiego.

W przypadku J. Pospieszalskiego w organizację spotkania włączył się Wolsztyński Blok Wyborczy, ugrupowanie, z którego od lat w wyborach startuje burmistrz Wolsztyna i które posiada przewagę w samorządzie miejskim.

Czy tego typu spotkania w ogóle są potrzebne, a jeżeli już to czy nie powinno się zapraszać znanych osób, reprezentujących różne poglądy polityczne? Swego czasu popularne były spotkania w miejscowej restauracji „Europa”, poświęcone lokalnym problemom. Czyżby teraz zabrakło spraw, o których warto by podyskutować?

Więcej w Dniu Wolsztyńskim 27 grudnia

Czytaj także: Jan Pospieszalski w bibliotece

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto