Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adamowo: Pijany mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. Pojazd wylądował w rowie

OPRAC.:
Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Auto zanim wpadło do rowu, kilkukrotnie obróciło się wokół swojej osi
Auto zanim wpadło do rowu, kilkukrotnie obróciło się wokół swojej osi Pixabay/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Dwa lata więzienia grożą mężczyźnie, który w sobotni wieczór kierował pod wpływem alkoholu. Po tym jak samochód wpadł do rowu, 32-latek oddalił się w nieznanym kierunku. Kobieta, która jechała razem z nim przed przyjazdem patrolu przetransportowana została przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala. Po kilkudziesięciu minutach mężczyzna został zatrzymany. W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze.

W sobotę, 31 lipca około godziny 22 w Adamowie doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. W jego wyniku pojazd marki Mercedes, którym poruszali się mężczyzna i kobieta wpadł do rowu. Jak informuje oficer prasowy wolsztyńskiej policji Wojciech Adamczyk, przybyli na miejsce mundurowi w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili, że auto zanim wpadło do rowu kilkukrotnie obróciło się wokół swojej osi.

Policjanci nie zastali na miejscu uczestników zdarzenia

- W momencie podjęcia działań przez policjantów na miejscu nie było już uczestników zdarzenia. Jak ustalono, kobieta została przewieziona przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala w Wolsztynie, natomiast mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku

- wyjaśnia Wojciech Adamczyk.

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i poddali je oględzinom. Rysopis mężczyzny, który jak podejrzewano mógł być odpowiedzialny za spowodowanie zdarzenia przekazano pozostałym pełniącym tego dnia służbę mundurowym. W poszukiwania włączyli się również funkcjonariusze straży pożarnej.

- Po kilkudziesięciu minutach, w okolicy Adamowa policjanci WRD zwrócili uwagę na mężczyznę odpowiadającego rysopisowi uczestnika zdarzenia. Mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu, dzięki pomocy osób, które stały się świadkami zajścia został zatrzymany, a następnie doprowadzony do KPP w Wolsztynie

- informuje oficer prasowy wolsztyńskiej policji.

Pijany mężczyzna trafił do aresztu

Na komendzie ustalono, że był to 32-letni mieszkaniec Moch. Mężczyzna został zbadany alkotestem, który wykazał 0,53 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, a następnie osadzony w policyjnym areszcie.

- Policjanci Wydziału Prewencji prowadzący równolegle czynności w sprawie zdarzenia ustalili, że przewieziona do szpitala kobieta doznała ogólnych potłuczeń niezagrażających jej życiu i decyzją lekarzy pozostała na obserwacji. Następnego dnia, po wytrzeźwieniu, mężczyzna został przesłuchany. Początkowo nie potwierdzał, że kierował pojazdem, jednak finalnie przyznał się do tego

- podkreśla W. Adamczyk. Jak dodaje, nieodpowiedzialna decyzja trzydziestodwulatka, by wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu może okazać się dla niego brzemienna w skutki. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienie wolności do dwóch lat.

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto