Na zawsze pozostaną w naszej pamięci

Reporter z aparatem
Kilkanaście dni temu, dokładnie 8 października odszedł od nas Józef Nawrocki.
Józef Nawrocki, był wieloletnim prezesem Uczniowskiego Klubu Sportowego Junior w Kębłowie, sołtysem wsi Kębłowo a także sekretarzem Zarządu OSP Kębłowo, członkiem Zarządu Miejsko-Gminnego ZOSPRP w Wolsztynie oraz przewodniczącym Komisji Rewizyjnej przy OMG ZOSPRP w Wolsztynie. Był znanym i lubianym społecznikiem, który angażował się w wiele przedsięwzięć. To on zainicjował powstanie koła wędkarskiego PZW „Jazgarz”, które zostało założone w 1982 roku. W życiu sprawował wiele różnych funkcji, zawsze wywiązywał się z nich bardzo dobrze. W ostatnim czasie najczęściej widać go było z aparatem. Robił zdjęcia dla lokalnych gazet a przez wiele lat współpracował także z Dniem Wolsztyńskim. Prywatnie lubił sport, na którym często skupiał się też w pracy zawodowej. Wiele z jego galerii wciąż można odnaleźć na naszej stronie internetowej. Nie był obojętny na ludzkie cierpienie, zawsze chętnie służył pomocą, każdemu kto jej potrzebował.

Zasłużony dla regionu
5 marca zmarł Kazimierz Wawrzynowicz - Zasłużony dla Ziemi Wolsztyńskiej.
W okresie okupacji, tak jak inni chodził obowiązkowo do szkoły niemieckiej dla polskich dzieci. Po wyzwoleniu niższe klasy zaliczyły w trybie przyspieszonym, a Szkołę Podstawową w Obrze ukończył w 1949r. Po zakończeniu służby wojskowej w 1956r. otrzymał etat nauczyciela geografii w Szkole Podstawowej nr 2 w Wolsztynie. Jako nauczyciel geografii stosował nowatorskie metody nauczania. W latach 1968- 72 kierował Powiatowym Ośrodkiem Metodycznym. Był współautorem biuletynu Okręgowego Ośrodka Metodycznego „Testy w szkole - geografia”. Za nowatorskie metody nauczania i ich propagowanie w 1966r. został nagrodzony medalem Rady Postępu Pedagogicznego w Poznaniu oraz dyplomem uznania za twórcze wysiłki i osiągnięcia w pracy dydaktyczno - wychowawczej. Po 32 latach pracy, przeszedł w 1984 r. na emeryturę. Będąc już na emeryturze opracował kilka tematów dotyczących historii regionu: Wiatraki i młyny wodne w naszej okolicy; Winnice okolic Wolsztyna; Osadnictwo od najdawniejszych czasów; Grody i grodki w okolicy; Obra i Kębłowo w Powstaniu Wielkopolskim, a Wolne Miasto Świętno; Średniowieczne trakty handlowe; Szpital dla płucnochorych w Obrze w czasie okupacji. Jest autorem monografii Obry. W okolicy Obry dokonał odkrycia średniowiecznych kopców granicznych.

Nauczyciel, dyrektor, wzór
Na początku lipca odszedł od nas także Wiktor Zygmunt Hałas. Wieloletni dyrektor/kierownik Szkoły Podstawowej w Świętnie. Przez całe swoje życie był on wzorem dla wielu uczniów. Niejednego nauczył jak poprawnie się zachowywać. Prowadził on także wiele zajęć dla dzieci - uczył ich grać w szachy czy wędkować. Nawet na emeryturze chętnie angażował się w życie społeczne. Działał także na rzecz Ochotniczej Straży Pożarnej. Przez długie lata prowadził kroniki OSP Świętno oraz protokołował podczas zebrań. Wszyscy mieszkańcy Świętna, zarówno ci starsi, jak i ci młodsi z wielkim sentymentem wspominać będą swojego nauczyciela.

Instrumentalista z orkiestry
15 lutego w wieku 69 zmarł nasz mistrz koźlarski Bernard Kasper z Przyprostyni.
Uczył się on grać w Państwowym Ognisku Muzycznym w Zbąszyniu od roku 1957r. Jest uczniem znanego mistrza koźlarskiego Tomasza Śliwy. Od kilkudziesięciu lat swoimi występami popularyzował muzykę koźlarską. Od 1973 r. brał udział w Biesiadach Koźlarskich w Nądni i w Zbąszyniu. Aktywnie uczestniczy w pracy na rzecz Stowarzyszenia Muzyków Ludowych w Zbąszyniu. Związany z Regionalnym Zespołem „Przyprostyńskie Wesele”. Jako wzięty koźlarz grywał z wieloma muzykami m.in. W. Karpackim, Franciszkiem Domagałą, a przez ponad 15 lat grywał w Kapeli koźlarskiej z Przyprostyni z Władysławem Winiarzem i Czesławem Prządka (1933-1990). Był laureatem wielu Ogólnopolskich Konkursów i Festiwali Muzyki Ludowej w kategorii indywidualnej i zespołowej. W 2014 roku został wyróżniony złotą odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.

Działała na wielu płaszczyznach
Pod koniec lipca z doczesnego świata odeszła także nowotomyska bibliotekarka i działaczka kulturalno - społeczna, Sylwia Kupiec.
„Pracę w naszej bibliotece rozpoczęła w 2003 roku - najpierw jako stażystka, następnie jako młodszy bibliotekarz w Oddziale dla Dzieci, specjalistka ds. edukacji regionalnej i kustosz w Czytelni Ogólnej. Zawsze aktywnie angażowała się w działania kulturalne i sprawy społeczne naszego miasta. Szczególnie mocno związana była z kwartalnikiem społeczno-kulturalnym „Przegląd Nowotomyski”. Ciekawa ludzi, lubiąca i przede wszystkim potrafiąca z nimi rozmawiać, z pasją tworzyła lubiany i tak chętnie czytany dział: „Nowotomyślanie znani i mniej znani”. Była nietuzinkową, niezwykle barwną, energiczną i pomysłową osobą. Uśmiechnięta i wesoła, wrażliwa na piękno, obdarzona talentami potrafiła cieszyć się życiem. Jednocześnie cechował ją upór, z którym wytrwale i konsekwentnie dążyła do wyznaczanych przez siebie celów, oraz - jak mogliśmy się przekonać w trakcie niełatwych dla niej ostatnich lat - niezwykła siła, niezłomna wiara i imponujący hart ducha” - wspominały koleżanki z pracy podczas ostatniej mowy.