Pożar kotłowni w Kopanicy. Mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem służb

Jak poinformował Witold Maciejewski z wolsztyńskiej straży pożarnej, po dojeździe zastępów na miejsce zdarzenia zastano silne zadymienie wydobywające się z pomieszczenia kotłowni oraz zadymienie w części poddasza. Mieszkańcy - dwie osoby dorosłe oraz siedmioro dzieci opuścili budynek przed przybyciem strażaków.

- Mieszkańcy budynku dostali schronienie u rodziny, która mieszkała w tej samej miejscowości. Właściciel odłączył główny wyłącznik prądu oraz podjął próbę ugaszenia pożaru wykorzystując gaśnicę proszkową oraz wąż ogrodowy. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wejściu strażaków w aparatach ochrony układu oddechowego do kotłowni z prądem gaśniczym wody oraz przystąpieniu do gaszemia pożaru - zaznacza W. Maciejewski.

Jak dodaje, po ugaszeniu ognia w kotłowni, przystąpiono do wynoszenia dużej ilości nadpalonego drewna składowanego w kotłowni, celem sprawdzenia czy w dalszej części pomieszczenia nie występują zarzewia ognia. Pomieszczenie zostało przewietrzone, a właściciela zapoznano z zaleceniami. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał w zdarzeniu.

Dodajmy, że na terenie powiatu wolsztyńskiego w ostatnim czasie bardzo często dochodzi do pożarów sadzy w kominie. Wysoka temperatura przekraczająca 1000°C może doprowadzić do rozszczelnienia się komina i w efekcie pożaru konstrukcji budynku. Jako że pożary w kominach powstają z powodu zalegającej w nich sadzy, strażacy apelują o ich okresowe czyszczenie.