Wakacje na plaży. Kąpieliska już są przygotowywane do nowego sezonu

Burmistrz Wojciech Lis przyznaje, że zainteresowanie ratowników naszymi kąpieliskami jest spore. W ubiegłym roku nad kwestią bezpieczeństwa czuwało Ratownictwo Wodne Filipa Orłowskiego. Burmistrz poinformował, że na plażach ma być dosypany piasek. Warto dodać, że kąpieliska w gminie Wolsztyn wyposażone są w przebieralnie oraz toalety. Ponadto przy kąpielisku w Wolsztynie i w Karpicku istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu pływackiego.

Wolsztyn to miasto uwielbiane przez turystów, niestety jak sami często podkreślają, woda w jeziorze pozostawia wiele do życzenia

Podobnego zdania są czytelnicy, którzy pod jednym z naszych artykułów piszą:

- Mamy taki piękny camping, marine, plaże, na prawdę piękniejemy, ale co z tego.... To frugo jest obrzydliwe... Błagam zróbcie coś z tą śmierdzącą wodą...

- wskazuje w komentarzu pani Urszula.

- Nie tylko obrzydliwe, ale po pływaniu przez co najmniej dzień się drapie bo wszystko swędzi

- komentuje pan Jakub.

- Jakby nie patrzeć poziom czystości naszych plaż czy akwenów wodnych zostawia wiele do życzenia

- pisze pan Wojciech. Warto dodać, że woda w jeziorach przed rozpoczęciem sezonu podlega badaniom, które w ubiegłych latach wychodziły dobrze - wodę określono za każdym razem jako zdatną do kąpieli.

Wydzielenie plaży z czystą wodą sposobem na poprawę jakości wody w jeziorze?

W listopadzie ubiegłego roku zakończono rekultywację Jeziora Świętego w Obrze. Inwestycja miała na celu zatrzymanie zanieczyszczania jeziora jak również jego oczyszczanie. Wybudowano zastawki i rurociągi sterujące dopływem i odpływem wód z rowu Pintus. Poprzez system ten ma być prowadzone natlenianie wód naddennych jeziora oraz ich odprowadzanie poza jezioro.

Jezioro Wolsztyńskie posiada jednak inną specyfikę, aniżeli Jezioro Święte. Podczas jednej z rozmów zastępca burmistrza Tomasz Spiralski wyjaśnił, że rozwiązanie zastosowane na Jeziorze w Obrze nie sprawdzi się w Wolsztynie, ponieważ nasze jezioro jest bardziej płytkie w porównaniu z tym w Obrze. Stąd pojawił się pomysł zrobienia plaży i wydzielenia kąpieliska z czystą wodą. Całe jezioro oczyścić w krótkim czasie jest bardzo trudnym procesem, a usunięcie mułu, który tam zalega generuje zbyt wysokie koszty.

Wolsztyńska Copacabana: Projekt robi wrażenie!

Pomysł zagospodarowania wolsztyńskiej plaży pojawił się kilka lat temu. Głównym celem było przywrócenie funkcji rekreacyjnej w strefie brzegowej Jeziora Wolsztyńskiego. Dokument pod nazwą „Kąpielisko z oczyszczoną wodą i plażą z infrastrukturą towarzyszącą” opracował zespół projektowy pod kierownictwem mgr inż. arch. Marka Szapiela z Poznania. Głównymi koordynatorami opracowania są naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Część główna miała obejmować kąpielisko z podczyszczoną wodą, z placem wodnych zabaw dla dzieci i plażą. Kolejna część ma zawierać tereny sportowo-rekreacyjne, natomiast trzecia to plac zabaw dla najmłodszych oraz budynek techniczny. Projekt robi wrażenie, jednak wykonanie jest bardzo kosztowne i wymaga środków zewnętrznych.

Temat bez wątpienia jest skomplikowany i wrócimy do niego wkrótce, po rozmowach z samorządowcami.