W minioną sobotę judocy przemęckiego klubu trenowali pod okiem Damiana Lisiewicza i Piotra Sadowskiego w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 1 w Wolsztynie. Jak mówi trener Lisiewicz wreszcie możemy wrócić na matę rozpoczynając przygotowania do sezonu, który w tym roku będzie nieco krótszy niż zwykle. Pierwsze ogólnopolskie turnieje zaplanowane są na połowę września, mamy więc co robić, aby nadciągnąć zaległości spowodowane przerwą związaną z epidemią. Z zawodnikami Judo Pohl trenuje utalentowana reprezentantka Polski Katarzyna Sobierajska, która jest wychowanką przemęckiego klubu, a na dzień dzisiejszy reprezentuje barwy AZS-u Warszawa. Kasia, kontynuuje trener mimo, że nie jest już naszą zawodniczką, każdą przerwę w nauce spędza z nami na macie. W normalnych warunkach było to minimum dwa razy w miesiącu, w tej chwili ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, Kasia jest cały czas z nami. Jako klub staramy się i jej i innym zawodnikom zapewnić jak najlepsze warunki rozwoju. W tym celu regularnie na naszych treningach pojawia się znakomity szkoleniowiec judo Piotr Sadowski były trener kadry narodowej i olimpijskiej, który jako zawodnik był medalistą Mistrzostw Europy oraz uczestnikiem Mistrzostw Świata. Spod jego trenerskiej ręki wyszedł między innymi Robert Krawczyk, który jako zawodnik zajął piąte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach, a teraz trenuje kadrę narodową Belgii. Trener Sadowski jest więc bez wątpienia jednym z największych autorytetów w polskim judo dlatego jego obecność na treningach w Wolsztynie i Przemęcie jest dla zawodników ogromną gratką i jednocześnie świetną możliwością podnoszenia swoich umiejętności. Po krótkim rozruchu klub Judo Pohl Przemęt czekają bardzo pracowite wakacje. W lipcu podopieczni trenera Lisiewicza wybierają się na obóz kondycyjny do Murzasichle koło Zakopanego. Następnie z piątką zawodników trener wybiera się na zgrupowanie kadry wojewódzkiej do Cetniewa, by na koniec wakacji wybrać się z wszystkimi chętnymi zawodnikami na obóz do Żywca. Do tej pory sierpniowe obozy odbywały się w Chorwacji, jednak ze względu na zagrożenie epidemiologiczne w tym roku będzie to niemożliwe. W Żywcu, mówi trener, będziemy mieli jednak świetne warunki, bowiem będziemy mogli rywalizować z najlepszymi zawodnikami w kraju. Korzystając z okazji zapytaliśmy, co o możliwościach i potencjale zawodników z Przemętu i Wolsztyna sądzi trener Piotr Sadowski niekwestionowany autorytet polskiego judo. Sam, mówi trener, urodziłem się i wychowałem na wsi. To właśnie sport dał mi możliwość rozwoju i osiągnięcia tego wszystkiego z czego dziś jestem bardzo dumny. Według mojej opinii młodzież wywodząca się z mniejszych ośrodków potrafi być bardziej zdyscyplinowana, pracowita i zdecydowanie bardziej sumienna dlatego praca z nią daje dużo lepsze efekty. Dzisiejszy trening kontynuuje trener Sadowski jest formą tak zwanego rzeźbienia, nie każdy z tych zawodników jest nie wiadomo jakim wirtuozem judo ale każdy na swój sposób próbuje wykonywać polecenia i się nie zniechęca. W większych miastach młodzież jest bardziej niecierpliwa przez co praca z nią jest dużo trudniejsza. Tutejsi zawodnicy mają to szczęście , że mogą uczyć się od najlepszych, gdyż trenuje z nimi dobrze znana już w świecie judo Katarzyna Sobierajska udowadniając tym samym, że także z małych miejscowości można wypłynąć na szerokie wody.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?