Co i kiedy zjemy w restauracji na wolsztyńskim dworcu?

Przetarg na najemcę lokalu gastronomicznego na dworcu w Wolsztynie wydawał się być niekończącą się opowieścią. Zaznaczyć trzeba, iż czas, w którym powstała restauracja, nie sprzyjał otwieraniu nowych biznesów, a więc trudno było znaleźć kogoś, kto odważy się stworzyć coś ciekawego w tym miejscu. Jednak znalazł się wreszcie chętny na rozpoczęcie działalności w naszym mieście. Jest to zielonogórska firma, zajmująca się branżą cukierniczą i piekarską.

Jak wygląda lokal?

Powierzchnia użytkowa lokalu, w której skład wchodzi kuchnia z zapleczem kuchennym oraz z salą jadalną wynosi 119,19 metrów kwadratowych. Restauracja znajduje się na parterze budynku dworca kolejowo – autobusowego, jest w pełni wyposażony i klimatyzowany.

Co będzie można zjeść w nowopowstałej restauracji?

W rozmowie z szefem firmy Piekarnia - Cukiernia Kleszewscy dowiedzieliśmy się, iż oprócz produktów oczywistych, czyli pieczywa i słodkości, z których słyną, odwiedzający będą mogli zakupić również "coś na szybko", czyli np. kanapkę, kawę, czy herbatę.

Poza ofertą zbliżoną do śniadaniowej, firma będzie serwować obiady - będą to smaki wszystkim nam znane, czyli kuchnia polska. Jednak nie zabraknie też niespodzianek, ponieważ kucharzem w tym lokalu będzie obywatel Ukrainy, którego umiejętności kulinarne zostały wysoko ocenione przez szefostwo. Uraczy nas on także specjałami ze swojego kraju. Zapowiada się ciekawe miejsce na mapie naszego miasta!

Kiedy otwarcie?

Lokal gastronomiczny, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, otwarty zostanie w połowie lutego. Aktualnie opracowywane jest menu oraz trwają obowiązkowe prace, które muszą zostać wykonane przed otwarciem. Właściciel restauracji cieszy się na prowadzenie działalności w naszym mieście. Pokłada nadzieje w tym, iż przedstawiona oferta zostanie pozytywnie odebrana przez klientów i już dziś zaprasza wszystkich serdecznie na pyszne jedzenie.