Rosja zaatakowała Ukrainę. Niektórzy obywatele opuszczają kraj, inni zostają by walczyć. Yuliia, Oleksandr oraz Ivan w Polsce mieszkają już dwa lata. Uczęszczają do Zespołu Szkół Zawodowych w Wolsztynie. Od kilku dni nieustannie martwią się o najbliższych, którzy zostali na Ukrainie.
Oleksandr jest uczniem klasy o profilu mechatronicznym. Do Polski przyjechał z rodzicami i 9-letnią siostrą. Przyznaje, że bardzo mu się tutaj podoba, ale sytuacja na Ukrainie jest przerażająca.
- Babcia i dziadek pochodzą ze Lwowa. Wkrótce przyjadą do nas, ale nie jest to łatwe ze względu na 63-kilometrową kolejkę samochodów na granicy.
Na Ukrainie zostali jeszcze jego ciocia i kuzyn, jednak na razie niewiadomo, czy będą mogli przyjechać do Polski.
W klasie o profilu ekonomicznym jest pochodząca z Ukrainy Yuliia. Nastolatka ma brata, w wieku siostry Oleksandra, który uczęszcza do szkoły podstawowej. W miejscowości Iwano-Frankowsk zostali jej babcia i dziadek.
- Chcieliśmy, aby przyjechali do Polski, ale zdecydowali się zostać na Ukrainie.
Porozmawialiśmy także z Ivanem, uczniem klasy informatycznej. Niedaleko Kijowa mieszkają jego babcia, dziadek oraz koledzy.
- W Polsce mieszkam z siostrą i rodzicami. Babcia z dziadkiem, którzy zostali na Ukrainie, na razie nie myśleli, aby do nas przyjechać.
Nauczyciele Zespołu Szkół Zawodowych w Wolsztynie od lat współpracują z ukraińskimi szkołami. Jeden z nauczycieli, Marek Furman przyznał w rozmowie z nami, że bardzo dotknęła go sytuacja na Ukrainie. Miesiąc temu uczestniczył w tygodniowym pobycie w Tarnopolu, przygotowując kolejne projekty dla młodzieży.
- Nikt wtedy nie przewidywał, że będzie to aż tak duża skala wojny. Wszyscy liczymy na szybki koniec konfliktu i powrót do normalnego życia. Dla mnie to bardzo smutne doświadczenie. Od wielu lat współpracuję ze szkołami w Ukrainie, mam tam przyjaciół. W 2017 roku nawiązałem pierwsze kontakty z Wladimirem Kaszyckim w Tarnopolu - szefem współpracy zagranicznej miasta Tarnopol oraz Olgą Pahyluk, szefową wydziału oświaty obwodu tarnopolskiego. Od tego czasu rozpoczęła się nasza wspólna praca na rzecz przygotowania i realizacji projektów trójstronnych z udziałem uczniow z Polski, Niemiec i Ukrainy.
Nasz rozmówca chciałby skierować kilka słów do przyjaciół oraz ukraińskiej młodzieży.
- To samo w czwartek wczesnym rankiem powiedziałem dzwoniąc do dyrektorów szkół i znajomych w Ukrainie: ,, Любі, пам’ятайте, що двері нашого дому завжди, а особливо зараз, відкриті для вас. Ви можете розраховувати не лише на слова підбадьорення, але й на мою підтримку та дію, щоб допомогти вам".
Rosja zaatakowała Ukrainę. Zginęli cywile
Po wydanym przez Władimira Putina rozkazie przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie, Rosja zaatakowała Ukrainę. Doszło do tego w czwartek, 24 lutego. Zaatakowano lotniska i obiekty cywilne. Na nagraniu opublikowanym w internecie można zauważyć nadlatujący pocisk w pobliżu lotniska w Iwano-Frankowsk, a następnie silną eksplozję. W piątek nad ranem do eksplozji doszło w Kijowie.
Polski dom dla Ukrainy
Na Facebooku powstała grupa, która ma na celu połączenie potrzebujących schronienia Ukraińców z osobami, które mogą im udzielić pomocy, w postaci choćby czasowego zapewnienia lokum. Klikniji tutaj, aby przejść do grupy na Facebooku.
Zobacz także
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?