Dom Wczasów Dziecięcych we Wroniawach, to miejsce z bogatą historią. Już w latach 1950-57, budynek służył jako placówka kolonijna. Następnie 1958 roku utworzony został tam Dom Wczasów Dziecięcych. Przez wiele lat w ośrodku spędzały czas dzieci oraz młodzież nie tylko z okolicy, ale także regionu, a nawet całej Polski.
Uchwała zamiaru likwidacji Domu Wczasów Dziecięcych we Wroniawach
Jacek Skrobisz, starosta wolsztyński tłumaczy nam, że uchwała, jaka została przyjęta ws. likwidacji Domu Wczasów Dziecięcych, jest uchwałą intencyjną.
- Na pół roku przed planowaną likwidacją jednostki oświatowej trzeba to zgłosić, przyjąć uchwałę i zasięgnąć opinii kuratora oświaty. Zrobiliśmy to, ponieważ zmieniło się prawo oświatowe. Do tej pory wszystkie przyjazdy dzieci były subwencjonowane, a teraz dofinansowane będą tylko te, które będą trwały minimum 6dni
– mówi starosta wolsztyński i zaznacza, że jest to pewien sposób zabezpieczenia, ponieważ istnieją obawy, że tak długich przyjazdów nie będzie.
- Jednak tak jak wspomniałem, jest to uchwała intencyjna, a dyrektor placówki oraz jego pracownicy w tej chwili czynią starania, aby pozyskać osoby, które przyjechałyby minimum na wyjazd 6-dniowy. Jeśli okaże się, że takich przyjazdów będzie więcej, to nie zlikwidujmy Domu Wczasów Dziecięcych
– wyjaśnia. Dodaje także, że ciekawy jest fakt iż ustawodawca nie przewiduje dofinansowywania pobytów dzieci w domach wczasów dziecięcych podczas ferii i wakacji.
- Skoro w tym czasie nie można pobierać subwencji, a domy nie mogą prowadzić działalności gospodarczej, powiat musiałby przez blisko 3 miesiące finansować utrzymanie obiektu. Trudno będzie, aby przez 9 miesięcy sfinansować cały rok, tym bardziej, że nie wiadomo jak wysokie będą w tym czasie subwencje. Dokładanie do funkcjonowania placówki oświatowej jest normalne, jednak nie finansowanie jej w ponad 50%
– mówi. Zaznacza jednak, że jest daleki od likwidacji Domu Wczasów Dziecięcych we Wroniawach i będzie walczyło jej przetrwanie.
Skontaktowaliśmy się także z Sławomirem Stephanem, dyrektorem Domu Wczasów Dziecięcych we Wroniawach, który podkreśla, że placówka już rozpoczęła starania o przetrwanie. Jak mówi - od pewnego czasu pracownicy Domu starają się o pozyskanie grup subwencjonowanych. W jaki sposób? Sławomir Stephan tłumaczy nam, że placówka stara się zachęcić grupy, które wybierały się do Wroniaw na krótszy okres czasu, aby pozostały na pobyt 6-dniowy.
- Chcemy przepisywać te grupy na dłuższe przyjazdy
- wyjaśnia. W ten sposób uda im się uzyskać subwencje na wspomniane 6-dniowe pobyty.
Zobacz także
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?