Wolsztyn: Ponad połowa personelu szpitala zaszczepi się przeciwko koronawirusowi

Premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że pierwsze dawki szczepionek przeciwko koronawirusowi trafią do Polski w drugim dniu świąt. W pierwszej fazie naboru do Narodowego Programu Szczepień placówki mogły składać wnioski do 11 grudnia. W Wielkopolsce dostęp do punktu szczepień w pobliżu miejsca zamieszkania ma 90 proc. pacjentów. Najwięcej wniosków o udział w programie złożyły placówki POZ.

- Dla pozostałych 10 proc. mieszkańców ogłosiliśmy nabór uzupełniający. Wnioski można przesyłać do północy, 22 grudnia. Punktów szczepień szukamy jeszcze dla 60 gmin

- mówi rzecznik prasowy wielkopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Marta Żbikowska-Cieśla.

Nabór uzupełniający jest prowadzony jedynie w konkretnych gminach, w których w tym momencie nie ma jeszcze punktów szczepień albo ich liczba jest niewystarczająca. Warto przypomnieć, że szczepienia populacyjne przeciwko COVID-19 w ramach programu będą bezpłatne.

- Obejmą wszystkich chętnych, w tym ozdrowieńców. Placówki, które zgłoszą się do programu otrzymają wynagrodzenia za każde szczepienie, wysokości od 61,24 zł do 95,70 zł za wykonanie szczepienia

- informuje Marta Żbikowska-Cieśla.

Szpital w Wolsztynie: Ponad połowa personelu chce się szczepić przeciwko wirusowi SARS-CoV-2

Do SPZOZ w Wolsztynie jako szpitala tzw. węzłowego na chwilę obecną 45 podmiotów zewnętrznych zgłosiło swoich pracowników chętnych do zaszczepienia się przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Wśród personelu szpitala 231 osób podda się szczepieniom.

- Mamy 400 pracowników na stałe zatrudnionych w szpitalu, zatem ponad połowa chce się zaszczepić. Bardzo się cieszę, że świadomość załogi wolsztyńskiego szpitala jest na tak wysokim poziomie. Wśród kadry medycznej może procent mógłby być wyższy, ale jest to wysoki poziom świadomości porównując do innych szpitali

- mówi dyrektor szpitala Karol Mońko.

- Wierzę, że pozostała część, która nie zadeklarowała zaszczepienia się ma swoje osobiste powody, ale również wierzę w to, że w związku z pracą w innych podmiotach zadeklarowali się w nich do zaszczepienia. Z pewnością ozdrowieńcy, którzy przeszli łagodnie mają wątpliwości mają ku temu wątpliwości. Na tle innych szpitali wyglądamy naprawdę dobrze i zmierzamy we właściwym kierunku

– zauważa K. Mońko. Jak podkreśla będą przygotowani w drugiej połowie stycznia na rozpoczęcie szczepień. Zdaniem dyrektora lecznicy, każda osoba zaszczepiona będzie chroniła siebie oraz otoczenie.

- Zaszczepiona osoba będzie chroniła siebie od zakażeń, na przykładzie innych szczepionek, nawet jeśli ono nastąpi to z pewnością przebieg choroby będzie łagodniejszy oraz nie będzie transmitowała na kogoś innego

- zaznacza nasz rozmówca.

Kto może zgłaszać się do Narodowego Programu Szczepień?

Jak wyjaśnia rzecznik prasowy wielkopolskiego oddziału NFZ, podmioty nadal zgłaszają gotowość do prowadzenia szczepień przez pięć dni w tygodniu i wykonania co najmniej 180 szczepień przez jeden zespół tygodniowo. Kryteria te nie dotyczą placówek POZ, które same określają, ile szczepionek są w stanie podać pacjentom w ciągu tygodnia. Do Narodowego Programu Szczepień, oprócz praktyk POZ, mogą zgłaszać się szpitale, gabinety czy poradnie specjalistyczne.

- Podmiot, który prowadzi szczepienia, nie musi mieć siedziby w gminie dla której gotowość zgłasza. Finalnie musi jednak utworzyć punkt i szczepić na jej terenie. Realizatorami programu szczepień nie muszą być placówki posiadające umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Do programu mogą zgłosić się także prywatne podmioty medyczne

- wkazuje M. Żbikówska-Cieśla.

Zobacz także: