Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolsztyńska parozowoznia wciąż na rozdrożu. Kolejny konflikt o finanse

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Przyszłość jedynej takiej parowozowni na świecie pod znakiem zapytania
Przyszłość jedynej takiej parowozowni na świecie pod znakiem zapytania Natalia Krawczyk
Parowozownia nadal nie otrzymała 1,6 miliona zł ze strony PKP Cargo. Ich zapłatę spółka warunkuje audytem, który jak się okazuje ma być prowadzony przez firmę zewnętrzną a nie tak jak wcześniej ustalano przez przedstawicieli z czterech współzałożycieli instytucji. Jak w tym czasie radzi sobie zabytkowe muzeum? Wymagany jest remont hali wachlarzowej, a to koszt przynajmniej 2 milionów złotych, na który jak mówi dyrektor parowozowni – nie ma pieniędzy. Wspomina też o umowie dżentelmeńskiej pomiędzy nim a starostą. Czego dotyczyła?

4 marca odbyło się spotkanie osób wyznaczonych do przeprowadzenia audytu. Starosta Jacek Skarbisz informuje, że z ich strony padły pytania odnośnie zarzutów PKP Cargo w sprawie braku dokumentów, które miały nie zostać dostarczone przez dyrektora parowozowni. Dyrektor jednak wyjaśnia, że nie mógł ich przesłać ze względu na ochronę danych. Zgodnie stwierdzono, że audyt powinna przeprowadzić profesjonalna firma zewnętrzna, dlatego przedstawiciele trzech przedstawicieli instytucji kultury będących członkami zespołu audytowego wystąpią z pismem do PKP Cargo.

Niezbędne są naprawy parowozów, które oprócz kosztów osobowych pochłaniają fundusze w granicach 1,5 miliona zł.

- Mamy na tę chwilę dwa sprawne parowozy - jeden wymaga naprawy i to są niemałe kwoty. Ubolewam, że z tych czterech współorganizatorów instytucji kultury na tę chwilę z postanowień umowy wywiązuje się tylko połowa. I jak parowozownia ma funkcjonować? Gmina Wolsztyna i Urząd Marszałowski to są dwa podmioty, które w stu procentach realizują założenia podpisanej umowy i płacą

- mówi burmistrz Wojciech Lis.

Zdaniem dyrektora parowozowni Wojciecha Marszałkiewicza na parowozowni zależy tylko burmistrzowi i marszałkowi, którzy regularnie wpłacają należne pieniądze. Wskazuje na tzw. umowę dżentelmeńską pomiędzy nim a starostą dotyczącą przesunięcia dotacji.

- Starostwo podjęło się zapłaty 800 tys. zł jak każdy z przedstawicieli instytucji kultury. Płacili w częściach po 400 tys. zł, ale z tej drugiej transzy zapłacono wówczas tylko 232 tys. zł i na koniec grudnia miała być opłacona reszta. Tak się nie stało. Otrzymaliśmy informację telefoniczną ze starostwa, że są problemy i dobrze byłoby, żebyśmy wyrazili zgodę na przesunięcie drugiej części dotacji na pierwszy kwartał 2021 roku. Zaproszono mnie do starostwa i zawarliśmy z Panem Starostą w cztery oczy „umowę dżentelmeńską”: mając na uwadze obecną sytuację związaną z pandemią nie domagamy się w grudniu 400 tys zł i zwracamy to, co nam wcześniej wpłacono, czyli 232 tys. zł, gdyż starostwo potrzebują te pieniądze na inne bardzo ważne cele. Drugą część przyznanej dotacji - 400 tys. zł - przeznaczyłem na naprawę główną z poziomu P5 parowozu Ol49-59

- wyjaśnia dyrektor parowozowni.

- Zgodziłem się na to i zostałem poproszony o napisanie wniosku o przesunięcie pieniędzy, ponieważ musi być poprawnie od strony formalnej. Obawiam się, że nie otrzymamy zaległej dotacji. Niedawno napisałem pismo, że potrzebujemy tych pieniędzy, na co starosta odpisał, że będzie to dopiero omawiane przez zarząd i nie gwarantuje tych pieniędzy, ponieważ sam z nich zrezygnowałem. Czuję się oszukany. Nie zrzekłem się tych pieniędzy, a tylko wyraziłem zgodę na przesunięcie terminu

- dodaje nasz rozmówca. Zdaniem dyrektora, starostwu nie bardzo zależy na parowozowni, a właśnie dzięki niej Wolsztyn jest znany. Wskazuje, że wymagany jest remont hali wachlarzowej, a to koszt przynajmniej 2 milionów złotych.

"Realizacja rozkładu jazdy to jedyny ratunek, dzięki któremu mamy pieniądze chociaż na bieżące potrzeby parowozowni"

- Zmniejszyliśmy wydatki i obecnie nie remontuję nic poza parowozem

- mówi Wojciech Marszałkiewicz.

Porozmawialiśmy również ze starostą Jackiem Skrobiszem, który jest całkiem innego zdania. Podkreśla, że zależy mu na dobru parowozowni, dlatego chce, żeby była dobrze zarządzana, a to co mówi dyrektor nie jest zgodne z prawdą.

- Dyrektor kłamie, na potwierdzenie przedstawiam pismo, z którym się do nas zwrócił. Kiedy poinformował, że nie jest w stanie wykorzystać dotacji w grudniu, ale w przyszłym roku widzi potrzebę wydatkowania większej kwoty powiedziałem, że jest to możliwe, ale muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze zarząd powiatu musi zająć pozytywne stanowisko. Po drugie musi je zaakceptować rada powiatu, o ile pojawią się wolne środki. To dyrektor przyszedł do mnie z propozycją czasowego przesunięcia dofinansowania. Pewnie, że nie widzi pieniędzy zapisanych w budżecie i nie będzie ich widział, dopóki rada powiatu nie rozdysponuje wolnych środków. Ja po prostu chcę, żeby parowozownia była dobrze zarządzana i to wszystko. Przecież chodzi o publiczne pieniądze!

- zauważa Jacek Skrobisz.

Niewiadoma jest przyszłość parowozowni, ale według zapewnień - każdej ze stron zależy na jej pomyślnej przyszłości. Radni pochylą się nad tematem braku pieniędzy oraz nad tym jak go rozwiązać.

Parowozownia Wolsztyn

Parowozownia Wolsztyn. Byliście w warsztacie? [GALERIA]

Nietrudno zauważyć, że pracownicy dbają o wnętrze pojazdu. Jak sami podkreślają, robią wszystko, co w ich mocy, aby pomoc udzielana mieszkańcom była na jak najwyższym poziomie.

Wolsztyn. Karetka pilnie potrzebna. Czy jest szansa na nowy pojazd?

Neogotycki pałac Kurnatowskich w Gościeszynie

Neogotycki pałac w Gościeszynie - architektoniczna perełka!

Nowoczesny aparat USG trafił do wolsztyńskiego szpitala

Najładniejsze budynki w mieście. To prawdziwe perełki Wolsztyna

Zobacz także

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto