Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drugie z rządu zwycięstwo pozwoliło Wolsztyniakowi umocnić się na VI pozycji w ligowej tabeli

Roland Buśko
Roland Buśko
Roland Buśko
W meczu XXI kolejki spotkań Dolnośląskiej II ligi Piłki Ręcznej Mężczyzn Wolsztyniak Wolsztyn pokonał we własnej hali OSiR Komprachcice 35:30, prowadząc do przerwy 16:13.

Mecz rozpoczął się od dość szybkiego prowadzenia gospodarzy, którzy chwilę po rozpoczęciu spotkania prowadzili już 3:1. Niestety kilka minut później w grę Wolsztyniaka wkradły się stare mankamenty. O ile gra obronna wyglądała całkiem przyzwoicie, to w ataku zapanowała totalna nieskuteczność. Rywal szybko odrobił straty, a w trzynastej minucie spotkania, uzyskał nawet dwubramkowe prowadzenie. Na szczęście niemoc strzelecka trwała tylko chwilę i po syrenie kończącej pierwszą część spotkania, miejscowi mogli się cieszyć z trzybramkowej przewagi (16:13). Po zmianie stron obraz gry wyglądał już zupełnie inaczej. Na parkiecie dominowała praktycznie tylko jedna drużyna, a był nią oczywiście Wolsztyniak. Ostatecznie po ciekawym spotkaniu Wolsztyniak pokonał OSiR Komprachcice 35:30.
W meczu z OSiR Komprachcice najwięcej bramek dla Wolsztyniaka zdobyli: Radny Artur 8, Siejek Kacper 5, Frąckowiak Bartosz 5, Wojtkowiak Michał 5, Pietruszka Marcin 3, Piątkowski Arkadiusz 3, Piątkowski Jakub 3, Świtała Marek 2, Pietruszka Jakub 1. Ponadto wystąpili: Kaczorowski Mateusz, Tajchert Oskar, Hruświcki Wojciech, Lewandowski Mateusz, Szrama Kajetan, Horowski Igor i Trybuś Karol. Po meczu trener Marcin Pietruszka powiedział: Nasi rywale, co prawda zajmują miejsce w dolnych rejonach tabeli, ale to zespół z charakterem i dużym potencjałem. Mając w pamięci mecz z pierwszej rundy i to, że w poprzedniej kolejce postawili się faworyzowanej Świdnicy, wiedzieliśmy, że czeka nas ciężka przeprawa. Dlatego do spotkania przystąpiliśmy zdeterminowani i skoncentrowani. Mecz rozpoczął się po naszej myśli. Szybko wyszliśmy na prowadzenie 3:1, jednak później w naszej grze coś się zacięło. Brakowało spokoju i lepszej oceny sytuacji, nie gubiliśmy piłek, ale co najgorsze znowu pudłowaliśmy z dogodnych pozycji. Goście szybko odrobili straty i w 13 minucie wyszli nawet na dwubramkowe prowadzenie (6:8). Dalsza część pierwszej połowy należała jednak do nas i do szatni schodziliśmy prowadząc 16:13. Druga połowa była zupełnie inna. Bardzo dobrze rozczytywaliśmy obronę rywali, trafialiśmy ze świetną 80% skutecznością. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Nasza przewaga rosła z każdą minutą. W 55 minucie prowadziliśmy już 34:25. W końcówce spotkania gościom udało się odrobić cześć strat, ale 3 punkty zostają w Wolsztynie. Zwycięstwo to pomogło zespołowi Wolsztyniaka umocnić się na szóstej pozycji w ligowej tabeli. Obecnie podopieczni Marcina Pietruszki zgromadzili na swoim koncie trzydzieści jeden punktów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto