Wolsztyn: Nie zdążą z remontem przedszkola do 1 września. Co z dziećmi?

Remont przedszkola opóźniony o dwa miesiące

10 sierpnia odbyło się spotkanie z wykonawcą, który przedłożył oficjalne pismo z prośbą o wydłużenie terminu przesunięcia prac. Z wielu powodów, których głównym był brak materiałów budowlanych oraz dodatkowe prace, jakie pojawiły się w trakcie remontu wykonawca nie zdąży oddać inwestycji – jak zakładano – do początku roku szkolnego. Według zapewnień remont ma zakończyć się do 22 października, z kolei dzieci mają wejść do budynku 2 listopada. Oczywiście, jeśli uda się ukończyć go szybciej, to termin zostanie skrócony.

- Odbyło się w ostatnim czasie spotkanie z gównym wykonawcą, który sygnalizował, że są problemy przede wszystkim z dostawą okien i też z tego względu niestety termin zakończenia prac będzie musiał być przesunięty, a tym samym możliwości wejścia dzieci do obiektu

- informuje burmistrz Wojciech Lis. Dodał, że dla wszystkim dzieciom gmina zapewnia miejsca w innych placówkach.

Monika Bober, dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Ekonomiczno - Administracyjnej Oświaty również przyznała, że wszystkie dzieci, które uczęszczają do przedszkola, będą miały zapewnioną opiekę w placówkach zastępczych. Dokładne informacje są przekazywane rodzicom na spotkaniach w ratuszu oraz przez opiekunów grup.

- Mamy dwie sale udostępnione przez panią dyrektor ze Szkoły Podstawowej nr 3 oraz trzy sale w Szkole Podstawowej nr 1. Wszystko zależy od tego, ilu rodziców 3-latków będzie chciało skorzystać z placówek zastępczych. Ponadto otrzymaliśmy deklarację ze szkoły muzycznej, że do godziny 13 będą nam udostępnione dwie sale

– wyjaśnia nasza rozmówczyni. Podkreśla, że rodzice są o wszystkim na bieżąco informowani podczas spotkań w urzędzie, dzisiaj odbędzie się ostatnie.

Nowoczesne przedszkole z pewnością będzie o wiele bardziej estetyczne. Jak podkreśla nasza rozmówczyni, przy współpracy z projektantem jest przygotowywany nowy wystrój wnętrz.

- Mam nadzieję, że rodzice będą usatysfakcjonowani, jak już dzieci trafią do tej wyremontowanej placówki

– zaznacza.

W budynku mają pojawić się między innymi winda i podnośnik dla osób niepełnosprawnych. Ponadto pomieszczenia będą wyposażone w system oddymiania. Przeprowadzone zostaną także prace związane z zagospodarowaniem terenu wokół przedszkola. Pojawi się tu ogrodzenie panelowe z furtkami wraz z systemem kontroli dostępu, a także drogi pożarowe. Wszystko to sprawi, że obiekt będzie bardziej nowoczesny, estetyczny, bezpieczny i przede wszystkim przyjazny dla dzieci.

Co na to rodzice?

Odezwała się do nas jedna z mam, której nie podoba się to, że dzieci nie będą mogły wrócić do przedszkola od września.Twierdzi, że dla 3-latków nie znajdzie się opieka w innych placówkach.

- Zapewniają miejsca dzieciom w szkołach jak do tej pory, ale nie tym najmłodszym. Czyli ja oraz reszta grupy musimy poszukać sobie opiekunki na dwa miesiące, gdyż dyrekcja nie widzi takich małych dzieci w szkołach. Powiedziałam, że będę mieć problem z opieką...

- wyjaśnia zdenerwowana mama.

- Być może liczą na to, że nikt nie zgłosi potrzeby opieki. Ja jednak nie zamierzam odpuścić. Czy ktoś poniesie za to konsekwencje?

- dodaje nasza rozmówczyni.

Zapytaliśmy o tę sprawę dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Ekonomiczno - Administracyjnej Oświaty, która przyznała, że są w stanie zapewnić opiekę również najmłodszym dzieciom, jednak będzie to trudne do zorganizowania. W takim przypadku najmłodszych czekałaby podwójna adaptacja. Drugim problemem jest kadra nauczycielka, z racji iż będą rozproszeni po kilku budynkach. W momencie niedyspozycji jednej z nauczycielek, może pojawić się problem z zastępstwem. Stąd pojawiła się prośba o zapewnienie najmłodszym dzieciom opieki we własnym zakresie.