Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarki nożne Gromu Wolsztyn zakończyły ligowe zmagania na wysokim trzecim miejscu

Roland Buśko
Roland Buśko
W meczu kończącym rozgrywki piłkarskie pań na czwarto ligowym froncie w grupie wielkopolskiej, zawodniczki wolsztyńskiego Gromu podejmowały na własnym obiekcie drużynę Kani Gostyń.

Zwycięstwo nad drużyną z Gostynia premiowało Wolsztynianki awansem na trzecie miejsce w tabeli i ta świadomość spowodowała, że podopieczne Romana Łopaty przystąpiły do spotkania ogromnie skoncentrowane i jednocześnie pełne wiary w końcowy sukces.

Mecz od samego początku toczył się pod dyktando gospodyń, które to już w dziewiątej minucie spotkania po celnym strzale Aleksandry Piszczek objęły prowadzenie 1:0. Dwanaście minut później było już 2:0, a szczęśliwą strzelczynią bramki została Klaudia Kuberska. Do końca pierwszej połowy mimo jeszcze kilku dogodnym okazjom nie udało się podwyższyć prowadzenia. Po zmianie stron nie mające nic do stracenia rywalki osiągnęły optyczną przewagę dwukrotnie zmuszając Wiktorię Cisowską do wykazania się swoim kunsztem bramkarskim.

Po tym krótkim okresie gry na boisku znów zaczęły rządzić i dzielić gospodynie, które to raz po raz przeprowadzały bardzo groźne akcje pod bramką rywalek. Jedna z nich w siedemdziesiątej minucie gry zaowocowała zagraniem ręką w polu karnym przez jedną z obrończyń z Gostynia. Arbiter nie miał żadnych wątpliwości i podyktował rzut karny, którego na gola zamieniła Patrycja Domagała. Niemalże bliźniaczą akcję gospodynie rozegrały w osiemdziesiątej ósmej minucie spotkania. ponownie ręka i ponownie jedenastka. Tym razem na przeciw bramkarki gości stanęła Katarzyna Górska, która także nie miała problemów z wykonanie rzutu karnego i precyzyjnym strzałem umieściła piłkę w siatce. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się rezultatem 4:0, już w doliczonym czasie gry po szybkim kontrataku piłkarki Kani zdobyły honorowego gola ustalając tym samym wynik spotkania na 4:1 dla Gromu.

Było to trzecie z rzędu zwycięstwo piłkarek Gromu, które zaowocowało jednocześnie awansem na trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Po meczu zadowolony trener Roman Łopata powiedział:

Cały mecz mieliśmy pod kontrolą i ani przez chwilę końcowe zwycięstwo nie było zagrożone. Zwycięstwo ogromnie cieszy ponieważ dało nam bardzo wysokie trzecie miejsce na zakończenie rozgrywek. Radość jest tym większa, że zmagania zakończyliśmy bez żadnych kontuzji więc z dużym spokojem możemy trochę odpocząć , aby nabrać jakże potrzebnych sił przed następnym sezonem. Ten mijający możemy uznać za bardzo udany, mimo że drużyna nasza jest bardzo specyficzna. Nie zawsze udawało się wspólnie trenować, bowiem dziewczyny uczą się, pracują lub studiują i nawał obowiązków nie pozwalał im w pełni oddawać się swojej pasji jaką z pewnością jest piłka nożna. To dzięki ogromnemu doświadczeniu zawodniczek, a także przygotowaniu taktycznym i analizie przeciwników udało się ostatecznie rozegrać bardzo dobry sezon. Trochę żałujemy potraconych niepotrzebnie punktów, gdyż z pewnością końcówka sezonu byłaby zdecydowanie bardziej emocjonująca, ponieważ potencjał drużyny jest naprawdę imponujący.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto