Wyjątkowe obozy żeglarskie na wodach Jeziora Berzyńskiego

Żeglarstwo jest jednym z bardziej wyjątkowych sportów. Z całą pewnością przekonali się o tym wszyscy uczestnicy obozów. Malownicze jeziora powiatu wolsztyńskiego, słońce, wiatr we włosach i otaczająca przyroda. To wszystko mogli poczuć na własnej skórze.

Zarząd Wolsztyńskiego Klubu Żeglarskiego postanowił tego lata zorganizować na jeziorze Berzyńskim w Wolsztynie kilka obozów żeglarskich dla dzieci i młodzieży z powiatu i okolicy.

Żeglarstwo to coś więcej niż sport, to styl życia. Dodaje energii, buduje siłę, korzystnie wpływa na zdrowie, ale również włącza nas do pewnej pozytywnie zakręconej grupy społecznej. Żeglując nawiązujesz lepszy kontakt z naturą, uczysz się rozumieć wiatr i rozróżniać chmury, a także poznajesz wiele pięknych miejsc, często niewidocznych od strony lądu – mówił w rozmowie z nami, sekretarz klubu, Marek Furman

Żeglarstwo zawdzięcza swoją wyjątkowość także temu, że przez cały rok pasjonaci wyczekują momentu, kiedy znowu nadejdzie lato i wsiądą na łódkę oraz poczują wiatr we włosach.

Znaczna ilość przyswajanej wiedzy żeglarskiej, zarówno praktycznej jak i teoretycznej, wpływa korzystnie na rozwój umysłowy. Każdy członek załogi jachtu pełni indywidualną funkcję, ucząc się samodzielności, ale dopiero współpraca zgranego zespołu decyduje o wspólnym sukcesie, dopłynięciu do celu lub zwycięstwie w regatach – dodaje komandor klubu, Ryszard Derwich

Swoje działania rozpoczęli od złożenia kilku wniosków do „Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży” w Warszawie w celu uzyskania wsparcia finansowego na wymienione zadania.

Żeglowanie to nie tylko wysiłek fizyczny, opalenizna i otaczająca przyroda. Współpraca z ludźmi i niekiedy kapryśnym wiatrem wyrabia również charakter. Nowe sytuacje na wodzie rozwijają zaradność oraz umiejętność szybkiego podejmowania decyzji. Żeglarstwo uczy też przewidywania, począwszy od sprawdzenia prognozy pogody, aż po czytanie wiatru i wyprzedzanie reakcji jachtu –dodaje, wicekomandor, Aleksander Ławiński

Wspólnie ze szkołami w Tarnopolu i Husatinie z Ukrainy oraz ze szkołą BBS 1 w Uelzen z Niemiec otrzymali dofinansowanie prawie w 100 % trzech obozów żeglarskich – jako projektów współpracy młodzieży. Pierwszy odbył się w dniach 20-24 czerwca a kolejny 4-8 lipca, trzeci zaś zaplanowany jest na 19 – 23 września tego roku.

Zainteresowanie było ogromne, zarówno ze strony rodziców, jak i ich pociech. Rekrutacja trwała kilka dni. Ostatecznie na każdym obozie jest łącznie 90 uczestników, którzy uczą się sztuki żeglowania. Klub Żeglarski i jego przystań w Niałku Wielkim nieopodal Wolsztyna wypełnił się gwarem dzieci i radością adeptów żeglarstwa. Poza nauką żeglowania w drużynach międzynarodowych, młodzież zwiedzała w wolnym czasie Parowozownię, Skansen i piękną okolicę Wolsztyna. Dzięki wsparciu starosty powiatu wolsztyńskiego, Jacka Skrobisza i burmistrza Wolsztyna, Wojciecha Lisa ich działania były jeszcze bardziej ciekawe, za co serdecznie dziękują.

Nasz Wolsztyński Zarząd Klubu Żeglarskiego planuje kontynuować działania w tym zakresie każdego roku i szkolić młodzież. Chcielibyśmy też pogratulować naszym trenerom i instruktorom oraz naszym żeglarzom z klubu za ostatnie sukcesy, jakie odnoszą na wodach naszego kraju i to w samej czołówce Polski. Dziękujemy serdecznie też „Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży” w Warszawie za wsparcie finansowe, bez niej nie udałoby się zrealizować naszych marzeń – dodał sekretarz klubu,Marek Furman

Klubowi Żeglarskiemu oraz uczestnikom obozów życzymy tylko pomyślnych wiatrów.